poniedziałek, 5 stycznia 2015

sobota, 3 stycznia 2015

Hej wam.Jak spędzacie ostatnie dni wolnego?Ja mam już powoli dość.Nie chodzi o to,że nie lubię wolnego czy,że wole chodzić do szkoły,bo wtedy to bym skłamała,ale chodzi o to,że zaczynam się nudzić i nie wiedzieć co z sobą zrobić.Na dodatek nic mi się nie chce.Ta codzienna rutyna mnie przerasta.Pierwsze co robię to wstaję i idę coś zjeść,później toaleta i...no własnie może na tym skończymy,bo właśnie od tego momentu to,albo idę oglądać tv,albo wchodzę na internet.Wiem,że jest strasznie nudne i głupie,ale wydaję mi się,że nie jestem jedyna która tak robi.Mam rację? :)
No nie ważne mówiąc krótko moim zdaniem nie wykorzystałam tego czasu zbyt dobrze.Miałam tyle planów,żeby zrealizować w tym wolnym okresie,a tu co?Klapa...jednak mamy jeszcze 3 dni wolnego,więc mam nadzieję,że zrobię jeszcze coś pożytecznego.Dzisiejszy dzień mogę wam powiedzieć był jednym z lepiej spędzonych dni podczas wolnego.Wczoraj wszystko sobie napisałam na kartce jak ma wyglądać mój dzisiejszy dzień.Uważam,że jest to dobra sprawa dla osób,które mają problemy z ''organizacją''.I warto pisać sobie tak miej więcej co będziemy robić w danym dniu,bo nie dość,że będziemy mieli wszystko rozplanowane to na dodatek nie będziemy się nudzić.
Wracając do tego co dzisiaj robiłam to wstałam i tak jak zwykle poszłam na śniadanie,toaleta,później czytałam książkę chyba z 2 godziny,odrobiłam lekcję i posiedziałam trochę na necie,następnie wyszłam na dwór na spacer i pobawić się z moim psem,gdy wróciłam zrobiłam wreszcie wyczekiwane ćwiczenia,które od tak dawna za mną chodziły,a później  zjadłam jogurt z płatkami i leżałam w łóżku czytając książkę,później zasnęłam i obudziłam się gdzieś tak przed 3 godzinami,także nie wiem czy zainteresowało to kogoś co robiłam dzisiaj,ale chciałam się z wami tym po prostu podzielić.Mamy jeszcze 3 dni,także wykorzystajcie ten czas jak najlepiej.Nawet jeżeli mieliście w planach np.uczenia się języków,ćwiczenia,jakiś wyjazd,czy spędzenie więcej czasu z rodziną to nie martwcie się tym,że to nie wypaliło.Zazwyczaj jest tak,że jeżeli coś sobie planujemy od dłuższego czasu i nie możemy się tego doczekać to w końcu nam się to nie udaje.Więc nie odkładajcie tych postanowień na ferie czy wakacje tylko starajcie się robić je na bieżąco. :)